- Joel Muñoz
- 24 cze
- 2 minut(y) czytania
Kolego, poza Argentyną
Mate przekroczył granice Argentyny i Ameryki Południowej, zyskując popularność na całym świecie. Od przestrzeni coworkingowych w Europie po domy w Azji, coraz więcej osób odkrywa ten napój ze względu na jego właściwości energetyzujące i znaczenie kulturowe. Dla wielu obcokrajowców mate stanowi wyjątkowy sposób na socjalizację i nawiązywanie kontaktów.
Przeczytaj cały artykuł.

Każdy kraj ma swoje własne zwyczaje i małe codzienne rytuały, które są częścią lokalnej kultury. Niedawno opublikowano artykuł omawiający argentyńskie zwyczaje, które mogą zaskoczyć obcokrajowców, zwłaszcza w środowisku pracy, a oczywiście mate było jednym z głównych punktów!
„Nabyty smak” dla obcokrajowców
Namiętny, czuły i z elastycznymi harmonogramami, jedną z rzeczy, która najbardziej przyciąga obcokrajowców w Argentynie, jest możliwość podzielenia się rundą mate z kolegami. Zarówno w Argentynie, jak i w Urugwaju, pracownicy banków lub instytucji publicznych często popijają mate podczas obsługi klientów.

Charles jest Francuzem i mieszka w Argentynie od sześciu lat. Przed przyjazdem nigdy nie słyszał o tym naparze, a jego gorzki smak był mu zupełnie nieznany. Dziś pije mate każdego ranka bez wyjątku, zwłaszcza gdy ktoś w pracy mu go oferuje (Charles jest niezależnym marketingowcem cyfrowym, który pracuje w przestrzeni coworkingowej w Buenos Aires). „Coś, co uważam za bardzo dobre, to fakt, że można się nim cieszyć przez długi czas. Mate z mojego termosu wystarcza na godzinę lub dłużej, co jest świetne w porównaniu z filiżanką herbaty lub kawy, która stygnie”. Dla niego najbliższą rzeczą jest japońska ceremonia picia herbaty, ale przynajmniej w Europie nie ma niczego podobnego.
Tradycja, która nigdy nie umiera dla Argentyńczyków
Formalny strój, jasne zasady, profesjonalne traktowanie przez współpracowników i… brak mate! Dla Argentyńczyka dostosowanie się do środowiska pracy w innym kraju również nie jest zbyt łatwe. Chociaż kawa i herbata są bardzo popularne na całym świecie, są bardziej „indywidualnym” nawykiem i są obsługiwane dyskretnie w biurze.

Giuliano ma 28 lat i w 2017 roku opuścił Argentynę, aby zamieszkać w Danii, gdzie yerba mate nie istnieje, mimo że Skandynawowie spożywają dość dużo kofeiny, jak sam mówi. Jednak podtrzymuje ten nawyk dzięki yerba mate, którą otrzymuje od swoich krewnych. Wielu jego przyjaciół postrzega ją jako rodzaj herbaty i jest ciekawych zarówno yerba mate, jak i bombilli: „Kiedyś w Szwecji zapytali mnie, czy to fajka”.
Warto wspomnieć, że yerba mate zyskuje coraz większą popularność poza Ameryką Łacińską.
